Ulcinj i trochę innych miejsc po drodze

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Poza konkursem:
Najpierw zagadka, a właściwie pytanie: Co to za niesamowite pnącze? (Wszelkie podpowiedzi mile widziane w komentarzach)
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

profilowe- hero2Czarnogóra- tak to się nazywa? Tak czy siak jest super. Pierwszy nocleg, który w końcu ludzie wybrali fajny. Środek lasu, góry i poza tym nic więc mogłem biegać luzem. Pozwiedzałem trochę tu i tam okolice, rozprostowałem łapy, tylko jak już wróciłem to najlepsze miejsca w namiocie były już zajęte przez człowieki, ale to nie problem wypchnę ich moimi świętymi łapami.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Miejsce, które tak spodobało się Herkowi to kemping „Crvena Glavica”, piękny szyld ale warunki ciężkie do opisania, bo w zasadzie żadnych warunków tam nie było. Las- faktycznie fajne miejscówki, gdzie można się odizolować i ukryć, ale kemping wybiera się przeważnie po to aby: a) mieć bezpieczną miejscówkę, b) mieć dostęp do sanitariatów. Tu ani jednego, ani drugiego nie było. Ale pies się wybiegał. Tyle o Budwie, bo w samym mieście nie byliśmy, choć ponoć jest fajne.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA 
Prysznic pod chmurką (ciepłej wody nie ma), zlewy bez kranów, a w ostatnim leci woda pełna minerałów, w pięknym miedzianym kolorze 😉

W Czarnogórze jest pewna prawidłowość, która sprawdza się (jak to prawidłowość) i w miejscach jak wyżej ale też w barach, restauracjach, sklepach- drzwi w Montenegro się nie zamykają i nie mają zamków, może dlatego auta zostawiają otwarte, z przyzwyczajenia :p

A teraz moja ulubiona część Czarnogóry i o dziwo ulubiona też psów, a to rzadko się aż tak pokrywa. Jest takie miejsce na świecie, gdzie można spotkać jedna po drugiej: Tropicana Beach, Pearl Beach, Safari Beach, Florida Beach, Miami Beach, Copacabana Beach. Jak czytałam różne wpisy na blogach z Ulcinj każdy narzeka że brzydko i tłoczno. Zgadza się miasto jest jakby to łagodnie powiedzieć niezachęcające, ani do zwiedzania ani do konsumowania i tyle. Ja, jestem zachwycona plażą, olbrzymią, puściutką poza sezonem, z pełnym wyposażeniem i dzikimi terenami przed nią.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA

My wybraliśmy ośrodek Safari bo chcieliśmy przeżyć przygodę rodem z „W pustyni i w puszczy”, a na poważnie to reszta była jeszcze nieczynna i zalana po ulewach, co odbiło się też na dostępności internetu.

  1. Super szerokie, długie piaszczyste plaże, które wbrew pozorom nie brudziły nóg.
  2. Leżaczki, boiska, przebieralnie, wszystko w cenie
  3. W ośrodku całkiem sensowny bar/ restauracja przy plaży i przyzwoite łazienki

OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Ceny:

A tu przykładowy lunch z widokiem
OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA

profilowe- hero2Po co oni znowu o tych łazienkach. Wolność to jest warte uwagi. Jak zostałem spuszczony ze smyczy od razu poznałem kilku tubylców, a po 20 minutach biegania po plaży miałem całą swoją watahę (stado powiększyłem do 10 psów :D). I kto jest królem?! Wszystkie tutejsze psy mnie się słuchały i bawiliśmy się w moje ulubione gry, „goń mnie” a potem „nie tykaj mojej, najfajniejszej zabawki”. Pytacie, czy było łatwo się dogadać, oczywiście że niektóre psy myślały, że mnie zdominują, ale wystarczyło raz pokazać kto jest silny i już mogliśmy w spokoju szaleć, bo nie lubię jak w moim stadzie są kłótnie.
Mimo sielankowej atmosfery muszę przeprowadzić poważną rozmowę z moimi człowiekami, bo tu żaden pies nie chodzi na smyczy, tylko ja- coś tu nie gra!

To prawda: wszędzie pełno psów, bezdomnych, więc i bez smyczy. Ale miałam wrażenie, że wszystkie dobrze się mają i nie widziałam żadnego zabiedzonego. Choć Safari bardzo, ale to bardzo chciałam zabrać.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA
Poznajcie Safari (tak ją nazwałam- szczyt pomysłowości ;p ale pasowało, a ja się strasznie z nią zżyłam przez trzy dni). Psica była młoda, grzeczna i trochę strachliwa, trochę bardziej niż trochę w stosunku do ludzi. Safari miała wielką dziurę w uchu, do której przyczepiony był żółty klips, jak u krowy. Pan z rejestracji, prawie mówiący po angielsku, wyjaśniał że piesek jest niczyj a plastik w uchu oznacza że była szczepiona przez miasto- nie wiem jak to zweryfikować bo próbowałam coś na ten temat szukać w internecie, jak napaliłam się aby ją zabrać do domu. Jak ktoś coś wie to proszę o informację.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA
A tu widzimy zazdrosną Lunkę, która wpakowała mi się na leżak

I jeszcze moje ulubione zdjęcie Lunki z plaży:

Podsumowując: Ulcinj- tak ale tylko plaże i tylko poza sezonem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *