Odra- czyli pies na pontonie
Gdzie tym razem będę mógł zostać królem? Tak pies może pływać na pontonie i wcale nic mu się nie dzieje. Każdy pies umie pływać, a jak się ma do tego psa, który ma błony między palcami jak kaczka (np. labradory), to wypady nad wodę są obowiązkowe, hobby- łowienie ryb pożądane….
Jura Krakowsko-Częstochowska część 1
Zimno, wietrznie, trochę śnieżnie ale i słonecznie 🙂 … idealna pogoda na zwiedzanie miejsc wydawałoby się najfajniejszych wiosną i latem. Taka już jest zasada podróżowania z psami, aby uniknąć problemów i stresu, i to zarówno dla siebie, jak i dla czworonogów trzeba zwiedzać poza sezonem unikając przy tym upałów. I…
Węgry
Jak powszechnie wiadomo Węgry słyną m.in. z papryki i ostrej kuchni. Niestety nam, ani te papryki, ani dania z tubek, słoików, czy w restauracji nie bardzo odpowiadały. A ponieważ należymy do osób, dla których jedzenie jest ważne, w tym tzw. turystyka kulinarna, zbyt długo na Węgrzech nie zabawiliśmy. Mimo to,…
Tokaj
Tokaj psim rajem nie jest, ale trzeba zachować balans między tym co dla psów, a co dla ludzi jest … W Tokaju ponownie zatrzymaliśmy się na polu kempingowym Tisza Virag, gdzie w zasadzie wszystko, co potrzebne jest dostępne (można jedynie się czepić, że w porównaniu do kempingu z Sirok-a sanitariaty…
Bańska Bystrzyca
Bańska jest małym górskim miasteczkiem, gdzie czas biegnie znacznie wolniej. Ładna architektura, wieża z „hejnałem”, sporo lokali. Bistricka Klubovna jest godna polecenia, pies jest mile widziany i zawsze dostanie swoją miskę. Szczególnie smakowały nam słowackie tradycyjne kluseczki z bryndzą i naprawdę wyjątkowy, świeży Złoty bażant, piwo po wypiciu którego zrozumiałam dlaczego ludzie lubią piankę….