Tallin
Chyba pierwszy raz pojechaliśmy do miasta, gdzie się wcale nie nudziłem, mało tego nawet Luna nie była przerażona tłumem. Weszliśmy sobie uliczką, gdzie całe stado małych ludzi z aparatami (tak znam to urządzenie, bo przecież musiałem do niego przywyknąć po zrobieniu mi około miliona zdjęć przez Karolinę) robiło zdjęcia do…
Estońskie wyspy: Muhu i Saaremaa
Koniec z lasami i błotem pora na plażing! Wyspy brzmią właśnie jak plażing, więc jedziemy. Najpierw przeprawa promem w Virtsu Sadam, chwila czekania i już płyniemy podziwiając widoki. Koszt za auto to 8,4 euro + po 3 euro za osobę, psy za free. Z racji później pory zatrzymaliśmy się…
Ryga i Jurmała
Ryga i Jurmała to spore miasta i jak się okazało, mało przyjazne dla psów. Dlatego zmieniliśmy pierwotne plany i zrealizowaliśmy bardzo skróconą wersję zwiedzania, pominęliśmy też wcześniej zaplanowany nocleg. Znów jechaliśmy i jechaliśmy i w zasadzie to nie wiem po co. Jak zwykle w takich miejscach bywa: tłum ludzi i nic…
Mierzeja Kurońska
To gdzie teraz mnie zawieziecie? I tak oto po pierwszym nieudanym noclegu na Litwie i niezadowoleniu z jedzenia, ze znanych nam już krajobrazów, z „super” kurortów (o czym później przy jakiejś okazji) nagle znaleźliśmy się w miejscu, które bez wahania polecam każdemu. I jak to zwykle bywa, gdy coś nas…
Rumszyszki
Zacznę od narzekania, tak aby już zamknąć temat, bo później będzie już tylko fajnie i pięknie. Nocleg- to dla mnie problem numer jedne na Litwie. Pierwsze miejsce na naszej mapie do zwiedzania po przekroczeniu granicy Polsko-Litewskiej to Skansen w Rumszyszkach, tylko najpierw sen bo jesteśmy po zwiedzaniu Wigier i okolic,…
Odra- czyli pies na pontonie
Gdzie tym razem będę mógł zostać królem? Tak pies może pływać na pontonie i wcale nic mu się nie dzieje. Każdy pies umie pływać, a jak się ma do tego psa, który ma błony między palcami jak kaczka (np. labradory), to wypady nad wodę są obowiązkowe, hobby- łowienie ryb pożądane….