Wioska jest idealnym miejsce do rozpoczęcia wędrówki po niskich Tatrach.
Do Spaniej Doliny dojechaliśmy wieczorem i tu zaczęły się problemy. Jak się okazało znalezienie noclegu z psami nie jest proste. Pensjonaty nie przyjmują psów, za to można liczyć na prywatnych gospodarzy (cena do negocjacji;)- całe szczęście, bo ze względu na grasujące niedźwiedzie i wilki spanie pod namiotami jest zabronione.
Ci, u których my się zatrzymaliśmy, dali nawet osobne łóżko dla Hera i Luny.
Heros i gdzie my będziemy spali?
Tatry niskie (ale strome;)