Estonia

DSC_1138

Pisałam, że Łotwa to lasy, ale myliłam się- lasy to Estonia, bo zajmują one ponad połowę kraju, przy czym dla porównania w Polsce to jakieś 20%. Do tego Estonia szczyci się bardzo czystym powietrzem. W Europie taki krajobraz już prawie nigdzie nie występuje, lub tylko szczątkowo, bo wszystkie mokradła skutecznie usuwamy i albo przygotowujemy pod monokulturowe uprawy lub pod zabudowę. A tu można podziwiać pierwotne piękno i  to nie tylko zza szyby. Kilometry pięknych lasów i dróg szutrowych, po których pędzą auta z prędkością niejednokrotnie przekraczającą 100 km/h.

DSC_1106 DSC_1135

Przyrodniczo Estonia jest naprawdę fascynująca, psów wakacjujących się raczej się nie doświadczy. Otwartość na turystów jest powiedziałabym skandynawska, ale w najlepszym znaczeniu. Psy w Estonii czuły się doskonale nawet w zatłoczonym Tallinie. O wszystkim tym opowiem w kolejnych wpisach  z miejsc, które udało nam się zobaczyć i poczuć.

Psy przekroczyć granicę mogą bez szczególnych ceregieli (paszport, czip i ważne szczepienie przeciw wściekliźnie są wystarczające- przynajmniej w 2017 i 2018 roku).  Jadąc do Estonii pamiętać trzeba, że kierowcę obowiązuje 0,0 promila w wydychanym powietrzu.

Ceny w sklepach są trochę wyższe od tych w Polsce, za to znacznie drożej jest w stolicy. Co ciekawe w Estonii pobierana jest kaucja nie tylko za szklane butelki, ale też za puszki i plastik.

Przechwytywanie -brak autostrad w niczym nie przeszkadza

DSC_1138

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *