Jadąc do pięknej Chorwacji trzeba się przygotować na kilka rzeczy:
- aparat musi być cały czas pod ręką, bo widoki są przepiękne (wszystko to co możemy znaleźć na prospektach, czy w internecie dokładnie tak wygląda, ta woda naprawdę ma tak niesamowite odcienie turkusu);
- jeżeli w planie jest nocleg pod namiotem to warto zabrać dmuchaną karimatę, bo nawet gruba piankowa nie wystarczy;
- obowiązkowo buty do pływania, maska i rurka;
- nie jest to już najtańszy kurort europy, jak za dawnych lat.
W Chorwacji można odnaleźć bardzo dużo ciekawych miejsc do zwiedzania, wszędzie można spotkać ruiny starożytnych kultur. Przyroda oszałamia, zwłaszcza ta podwodna. Nas najpierw zachwyciło życie wodne widziane z brzegu w Piranie, później nie mogliśmy wyjść z wody widząc, co tam się dzieje w Umagu, a tak naprawdę to dopiero początek i wstęp do tego, co można zobaczyć w Parku Narodowym Kornatii. Jedzenie- tylko świeże owoce morza, ryby, baranina i kozina, ale o tym później.
Jadąc przez Chorwację, zwłaszcza jak zjedzie się na chwilę z wybrzeża można spotkać stoiska z lokalnymi produktami. Jedne oferują sery i miody, inne warzywa i owoce, ale na wszystkich nie oficjalnie można znaleźć rakiję, trzeba tylko zapytać. Warto też pamiętać, że Chorwacja słynie z lawendy i jej pochodnych. Dla nas to świetne pomysł na prezenty.