Cesar Millan w spódnicy

0010_X7F9GSBa-el-encantador-de-perros-meme-cesar-millan-el-encantador-de-perros-meme

Ku przestrodze

Jak byliśmy w Sibiu Hero zaczął być już poirytowany chodzeniem po mieście i staniem w kolejkach za bułkami. Więc, gdy przechodził koło niego zadziorny, mały szczekacz, odpowiedział zgodnie z zaczepką, na co ja zareagowałam i sytuacja była opanowana. Po chwili podbiegła do nas kobieta około 50-letnia i szybka wyrzucała z siebie słowa… po francusku. Niestety Pani nie mówiła zbyt dobrze po angielsku, tym bardziej po polsku, jednak była bardzo zdeterminowana, aby nam coś przekazać. I tak, przy stosowaniu łamanego angielskiego i mowy ciała wytłumaczył, że widziała kilka odcinków Cesara Millana (??!) i w takiej sytuacji wystarczy wcisnąć psu palce w żebra. Po czym ciach- bodnęła stojącego spokojnie Herosa, a następnie ten sam numer próbowała z Luną, ale ta w porę odskoczyła!

Szok jak przeżyłam był ogromny, w zasadzie mnie zamurowało, choć Hero na pewno był znacznie bardziej zaskoczony, gdy obcy człowiek, znienacka wbija mu palce w bok.
Lunę staramy się socjalizować z ludźmi od 1,5 roku, po czym pojawia się „Cesar Millan”. I jak, ja mam jej teraz wytłumaczyć, żeby się ludzi nie bała i że są normalni?

Najgorsze jest to, że gdyby Heros ją ugryzł, wystraszony nagłym atakiem, my byśmy za to odpowiadali.
A co by było, gdyby zamiast kochającego ludzi Hera, był tam pies agresywny? – Skrajna nieodpowiedzialność „tresera”.

One thought on “Cesar Millan w spódnicy”

  1. Ella F. pisze:

    Trzeba bylo tej pani tez wsadzic palce w zebra! Chora jakas!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *