DSC_0087

Tallin

Chyba pierwszy raz pojechaliśmy do miasta, gdzie się wcale nie nudziłem, mało tego nawet Luna nie była przerażona tłumem. Weszliśmy sobie uliczką, gdzie całe stado małych ludzi z aparatami (tak znam to urządzenie, bo przecież musiałem do niego przywyknąć po zrobieniu mi około miliona zdjęć przez Karolinę) robiło zdjęcia do…

DSC_0115

Estońskie wyspy: Muhu i Saaremaa

Koniec z lasami i błotem pora na plażing! Wyspy brzmią właśnie jak plażing, więc jedziemy. Najpierw przeprawa promem w Virtsu Sadam, chwila czekania i już płyniemy podziwiając widoki. Koszt za auto to 8,4 euro + po 3 euro za osobę, psy za free.    Z racji później pory zatrzymaliśmy się…

DSC_1157

Park Narodowy Soomaa

Pierwsze miejsce, które było w odwiedziliśmy w ramach poznania Estonii było parkiem narodowy (ku zaskoczeniu wszystkich ;). Moje wyobrażenia (wcześniej nic nie wygooglowałam) to coś jak Kampinowski PN, czyli lasy chroniące coś czego i tak nie zobaczę. A tu niespodzianka i to jaka! Olbrzymie tereny torfowiskowe, bagienne i leśne, ale zakochałam…

DSC_1138

Estonia

Pisałam, że Łotwa to lasy, ale myliłam się- lasy to Estonia, bo zajmują one ponad połowę kraju, przy czym dla porównania w Polsce to jakieś 20%. Do tego Estonia szczyci się bardzo czystym powietrzem. W Europie taki krajobraz już prawie nigdzie nie występuje, lub tylko szczątkowo, bo wszystkie mokradła skutecznie…

DSC_0899

Łotwa

Pierwsze skojarzenia z Łotwą: Duuużo lasów Brak autostrad i dróg utwardzonych, za to wyjątkowo dobre drogi szutrowe (ograniczenie prędkości- do 80 km/h :O) a o trójce na koniec 😉 Zdecydowanie Łotwa to kraj, który wart jest zobaczenia. Jest tam trochę dziko (w sensie zagospodarowania przestrzeni turystycznej). Jadąc większymi miastami Łotwy…

DSC_0142

Gulbene

Był pies w pontonie i na kutrze, to teraz będzie pies w pociągu. Weryfikując, co ciekawego można zobaczyć, czy przeżyć na Łotwie trafiliśmy na wąskotorową kolej, po której „jeździ” lokomotywa parowa. Czemu użyłam cudzysłów, bo jeździ powinno być określone jako „jeździ od wielkiego dzwonu”. Na szczęście trafiliśmy na taki dzwon……